niedziela, 20 października 2013

Od Harakiri'ego

- Nareszcie w domu! - powiedziałem uradowany wchodząc na nasz teren.
- Dokładnie.. - powiedziała Morten i położyła się zmęczona na swoje leże a ja obok niej - wszędzie dobrze ale w domu najlepiej!
- Yhymm.. - wymamrotałem
- Czy Kiru zawsze jest taka podła? - zapytała się Mysterium
- Nie. Kiedyś to o mnie dbała. Broniła mnie przed wszystkim.
- Aha. - powiedziała
- A co? - zapytałem
- Nie lubię jej. Co się z nią takiego stało że jest taka okropna?
- Wiele rzeczy.. Stała się zwykłym miejskim mordercą. Gdy poznała jej teraźniejszego pana, przestała mordować i zwyczajnie.. Jest walnięta.
- Zawsze była dziwna - powiedziała Morten
- Wiem.. - powiedziała cicho Mysterium
<C.D.N>
Morten? Mysterium?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz