-Ja już nie jestem Mortem!-Rzekłam.
-Jestem Anarchia!-Warknęłam.
-Co tu robisz zdrajczyni!?-Spytał mój eks.
-Nie twoja sprawa!Nie masz serca!Gett pragnie twej czarnej duszy!-Warknęłam.
-Skąd wiesz?-Spytał nieufnie.
-Koci instynkt!-Miauknęłam.
-Koci?-Spytał.I wtedy zauważył że jestem kotem.
<Harakiri?Tak apropo : Mam nowego męża Geralda z Rivii xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz