poniedziałek, 20 stycznia 2014

Od Harakiri'ego & KiRu

Harakiri:

Gdy Morten pokonała wilki, Kiru zaczęła wpieprzać swoje  ciacha.
- Przecież mówiłaś że ich pokonasz.. Kiru.. - mruknąłem
- Tak, ale nie chciało mi się! - zaśmiała się
- No tak. Leniuch. - westchnąłem. Gdy Morten skończyła wymordowywać wilki ja z nastroszoną sierścią podszedłem do niej.
- Czy ja tobie nie zakazałem tu przychodzić?! - warknąłem
- Przegrywaliście! Co miałam innego zrobić?!
- Zostawić moje ziemie.
- Aghh.. - wyciągnęła się Kiru - wy się tu bijcie jak chcecie ja sobie pójdę do domu..
- Jak możesz pozwalać temu psu tutaj przebywać?! - warknęła
- Hah, a co ty masz do tego? - zadrwiłem
- No, ona zabiła nasze szczenię! Już zapomniałeś?! - ochrzaniła mnie
- Ty nie masz prawa tutaj przebywać w przeciwieństwie do Kiru!
- Jeżeli chcesz aby ona zabiła nasze szczenięta, to ja na to nie pozwolę.. - mruknęła odchodząc.
- Tatusiu..? - zaczęła Lenka - czy mama już nas nie kocha?
- Sam nie wiem..

KiRu:

Po skończonej walce skłamałam, że wracam do swojego domu. Oczywiście! Poszłam do ojca Morten.
- Dawno Ciebie tutaj nie było Kiru.. Chyba że mogę mówić Ci po imieniu.. Alicjo Erivord? - powiedział dumnym głosem
- Hah, nikt tak już do mnie nie mówi Gett'cie. - zachichotałam
- Po co tu przyszłaś? - zapytał
- Otóż.. Jest pewna sprawa która dotyczy twojej upartej córki i mojego cynicznego brata..
- Słucham..?
- Morten jest zbyt pewna siebie.. Chcę żebyś ją miał przy sobie.
- Aby..?
- Chcę Harakiri'ego pozbawić duszy.. - zarechotałam się
- Ten pomysł może być mi na rękę.. - powiedział - nienawidzę go. Ale po co ci jego czarna dusza?
- Chcę się nią posłużyć i zniszczyć pewną osobę.. Ale, potrzebuję do tego ostatnią część Getta. Hihi.. - zachichotałam
- Mogę Ci ją użyczyć.. Lecz będziesz musiała mi ją oddać! - warkną
- Dobrze wielki Gett'cie! - zaśmiałam się. Również zdziwiłam się że nie zwęszył podstępu. Za żadne skarby nie oddam mu tej części. Zachowam ją sobie i zablokuję zaklęciem żeby nie mógł jej zabrać.
 Gdy już miałam wszystkie części Getta postanowiłam posłużyć się duszą braciszka aby nie zabić pewnej osoby.. Lecz samego Getta strącić z tronu.

C.D.N
 Hihihi.. Gett? Morten?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz