Rzuciłam sztylety Harakiri'emu a sama wzięłam miecz,nabiłam 5 wilków z 10 na ten miecz jak szaszłyk i wyssałam im dusze żeby odmłodzić mój wygląd(dusze odmładzają).Harakiri też zmienił się w wilkołaka jednemu z nich poderżnął gardło,drugiemu przebił serce a 3 pozostałym wyrwał nadział na sztylety żołądki.
-Nasz nowy rekord czasowy!-Powiedziałam uradowana.
-A przy okazji mamy mięso na 2 dni.-Odpowiedział.
-Idziemy znaleźć jakieś miejsce żeby robić "TO"?
-Po takim ciężkim dniu trzeba odpocząć...
-To za 10 minut na polanie?-Zapytałam
-Jasne.-Odpowiedział.
<C.D.N.>
Harakiri dokończysz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz