piątek, 30 sierpnia 2013

Od Harakiri'ego

- Wilki Krwawego Księżyca? Ghi hi hi.. Ha ha ha!! - zaśmiałem się i przewróciłem
- Co w tym takiego śmiesznego? - zapytał jeden z wilków
- To że ta wataha nie ma nawet ze mną najmniejszych szans!
- Słucham?! - zezłościł się największy z nich - walcz ze mną to zobaczymy kto ma większe szanse!
- No dobra młody ale ostrzegałem.. Ghi hi hi.. - zachichotałem
- Grr.. - zawarczał i rzucił się na mnie. Przewrócił mnie, ja tylko ponownie zachichotałem. - co w tym takiego śmiesznego?!
- O tuż ty jesteś.. - powiedziałem i wstałem przewracając go. Moje białe kły zatopiły się w jego brązowym futrze. Wilk zawył ostatni raz i umarł. - myślałem że na więcej cie stać.. - oblizałem się z krwi i usiadłem obok mojej partnerki
- Więc uciekacie czy walczycie za stado? - uśmiechnęła się szyderczo Mortem.
- Dobrze powiedziane.. uciekacie czy nie?
- Walczymy.. Powiedział szarak
- Walczycie? - zaśmiałem się
- Czy to takie śmieszne?! Zabiłeś nam kompana!
- Zabiłem to zbyt łagodne słówko.. Można powiedzieć że zamordowałem szczeniaka!
- Grr... - zawarczał najmłodszy z całej trójki (biały) i rzucił się na Mortem. Ja złapałem go za brzuch i połamałem mu żebra puściłem go ledwie żywego.
- Niech to będzie dla was przestroga żeby nie kraść nam zwierzyny bo skończycie jak ten szczeniak.. Nie mam pomysłu jak go zabić ale zabierz go z tond.. On ma prawo żyć.. Więc uciekaj puki jestem taki łaskawy!
<C.D.N>
Mortem dokończ >3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz