czwartek, 13 lutego 2014

Od Harakiri'ego i KiRu

- Czemu on wygląda jak ten.. No .. Kumpel Kiruś? - zdziwiłem się
- Słucham? - zdziwiła się Triss i Mysterium
- No. O ile pamiętam miał bliznę na pysku, białe futerko.. I no też kosę. - mruknąłem
- Niemożliwe! - zaprotestowała Mysterium
- Ale ty nie wiedziałaś jak wyglądał kumpel Kiruś! Więc? - zachichotałem
- No fakt..
- A może to faktycznie nie on.. Kumpel Kiruś ma inną kosę.. I całe białe futro..
- To on wreszcie jest tym kumplem Kiruś czy nie?! - mruknęła Mysterium
- Skąd mam wiedzieć? Tylko Kiruś jest na tyle zdolna aby z tysiąca rozpoznać jednego!
- Cały czas o Kiru! Kiru to Kiru tam to! - oburzyła się Triss
- Noi? - mruknąłem

KiRu:

- Mhymm.. - mruknęłam
- A tobie co znowu Kiruś? - zachichotał mój przyjaciel
- Cholernie się nudzę! - narzekałam
- Czasem tak już jest - powiedział
- Serio..? Ja Ciebie nie znam. Ty nigdy się nie nudzisz! Co ty bierzesz człowieku? - zdziwiłam się
- Co ja biorę? Otóż nic. - zaśmiał się - Co Ci przyszło do głowy?
- Ty nigdy nie odczuwasz nudy! Ty jesteś.. Dziwny.. - zachichotałam
- Wcale nie jestem dziwny tylko optymistyczny! - zaprotestował
- Niech Ci będzie optymisto. Co robimy? - zapytałam
- A na co masz ochotę? - zapytał
- Nie mam zielonego pojęcia! - rzekłam
- Pobiegamy sobie po łące? - Zapytał
- Czemu nie.. - mruknęłam
- Doberze! - powiedział po czym z człowieka zmienił się w wilka:


- To idziemy? - zapytał
- Jasne. - powiedziałam i poszliśmy

C.D.N

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz