niedziela, 16 lutego 2014

od Triss

-Znam tego gościa od lat!-Powiedziałam.
-Ja też!-Poparła mnie moja siostra.
-To nasz brat!-Powiedziałyśmy jednocześnie.Wszystkich zamurowało.
<Harakiri?>

czwartek, 13 lutego 2014

Od Harakiri'ego i KiRu

- Czemu on wygląda jak ten.. No .. Kumpel Kiruś? - zdziwiłem się
- Słucham? - zdziwiła się Triss i Mysterium
- No. O ile pamiętam miał bliznę na pysku, białe futerko.. I no też kosę. - mruknąłem
- Niemożliwe! - zaprotestowała Mysterium
- Ale ty nie wiedziałaś jak wyglądał kumpel Kiruś! Więc? - zachichotałem
- No fakt..
- A może to faktycznie nie on.. Kumpel Kiruś ma inną kosę.. I całe białe futro..
- To on wreszcie jest tym kumplem Kiruś czy nie?! - mruknęła Mysterium
- Skąd mam wiedzieć? Tylko Kiruś jest na tyle zdolna aby z tysiąca rozpoznać jednego!
- Cały czas o Kiru! Kiru to Kiru tam to! - oburzyła się Triss
- Noi? - mruknąłem

KiRu:

- Mhymm.. - mruknęłam
- A tobie co znowu Kiruś? - zachichotał mój przyjaciel
- Cholernie się nudzę! - narzekałam
- Czasem tak już jest - powiedział
- Serio..? Ja Ciebie nie znam. Ty nigdy się nie nudzisz! Co ty bierzesz człowieku? - zdziwiłam się
- Co ja biorę? Otóż nic. - zaśmiał się - Co Ci przyszło do głowy?
- Ty nigdy nie odczuwasz nudy! Ty jesteś.. Dziwny.. - zachichotałam
- Wcale nie jestem dziwny tylko optymistyczny! - zaprotestował
- Niech Ci będzie optymisto. Co robimy? - zapytałam
- A na co masz ochotę? - zapytał
- Nie mam zielonego pojęcia! - rzekłam
- Pobiegamy sobie po łące? - Zapytał
- Czemu nie.. - mruknęłam
- Doberze! - powiedział po czym z człowieka zmienił się w wilka:


- To idziemy? - zapytał
- Jasne. - powiedziałam i poszliśmy

C.D.N

Od Triss

Położyliśmy się na mrocznej plaży.
Ja obok Geralta, Ciri obok admirała naszej armii-RoVu :

Ciri jest taka słodka-puki nie zmieni się w demona :

Hehehe...
-Nadal mi nie odpowiada że z niem jesteś-Powiedział Harakiri.
-Przecież mnie wygnałeś.-Powiedziałam robiąc minę smutnego psiaka.Wtedy znikąd pojawił się Święcimir.

-Mirek!?-Pytam zdziwiona-Co tu robisz kolego?-Pytam i uśmiecham się do mojego starego przyjaciela podobnie jak Mysterium.
Harakiri się skrzywił.
<Harakiri?>

wtorek, 11 lutego 2014

Od Harakiri'ego

- Może być w tym wiele sensu.. - mruknąłem
- Ale.. Co teraz?! - powiedziała przerażona Triss
- Nie wiem.. - mruknąłem - Nie znam nikogo kto mógł by uwolnić twoją duszę od duszy Amicki.
- Ja.. Chyba znam. - szepnęła
- Dajmy sobie jeden dzień. Ja mam dość walk jak na dziś.
- Ja również.. - powiedziała Triss
C.D.N
Nie mam weny ;__:

sobota, 8 lutego 2014

Od Triss

Zemdlałam.Ostatnim co zobaczyłam była twarz Geralta.
Wszystko mi się przypomniało.
Cury strachu.Dzieci śmierci. Dwójce zła.
Amicka Dethlight i Alicja Dethlight.
Amicka-Merigold (Merigold-Magia)
Alicja KiRu (KiRu-śmierć)
W małym sierocińcu w Nowej Anglii mieszkały bliźniaczki.Wszyscy się ich bali gdyż umiały rozmawiać ze zwierzętami i miały inne przerażające moce.
Pewnego dnia Amicka, młodsza siostra zaczęła dziwnie wyglądać, porosła futrem i zmieniła się w wilka.W sierocińcu nazwali bliźniaczki wiedźmami.
Została Alicja.
Nie zmieniała się.Mijały miesiące a ona wciąż była sobą.
rok po zmienieniu się Amicki w wilka Alicja zwariowała z samotności.
Zaczęła wszystkich zabijać lecz grymas bólu nie schodził z jej twarzy.Postanowiła wyryć sobie wieczny uśmiech twarzy.Za swój ból obwiniała Amickę, zabiła ją wiele razy lecz jej dusza wstępowała w ciała wielkich czarodziejek.Wiecznie.
-To moja wina!!!-Obudziłam się z krzykiem.-Mam w sobie duszę Amicki...
-Ciii...-ciszył mnie Harakiri.
<Harakiri?>